niedziela, 23 sierpnia 2015

Prolog



"Boli tylko wtedy, gdy pozwolisz, żeby bolało."



 Czy za każdy błąd, który popełnimy musimy żałować? Co jeśli żalu nie będzie, a zostanie tylko miłe wspomnienie? Może fakt, że dana pomyłka nie wyszła na jaw sprawia, iż nie czujemy smutku. Prawda jest taka, że nikt nie zna odpowiedzi na ten temat.
                Są błahostki, które sprawiają, że czujemy wyrzuty sumienia, ale są także wielkie błędy i nie doświadczamy niczego, co można określić tym mianem. Nieraz, robiąc coś nieumyślnie, krzywdzimy drugiego człowieka, mimo iż wcale tego nie planowaliśmy. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile nasze czyny wyrządzają przykrości drugiej, niewinnej osobie. Zawsze chcemy usunąć z pamięć wszystkie błędy, które kiedyś popełniliśmy. Kiedy w końcu myślimy, że udało nam się zapomnieć, wszystko wraca. Każdego dnia walczymy, żeby nasze dawne tajemnice nie ujrzały światła dziennego. Boimy się, że pochopne decyzje, które kiedyś podjęliśmy, wywrócą nasze życie do góry nogami. Nie wiemy, kto stanie po drugiej stronie drzwi, gdy usłyszymy pukanie. Być może 

będzie to nasze sumienie, które nie daje już rady walczyć z przeszłością.   
Ona też popełniła wiele błędów. Jedna wielka pomyłka, która tak wiele zmieniła i sprawiła, że dziewczyna nadal żałuje. Cały czas ma przed oczami obrazy, których nie chce pamiętać... Nieświadomość podjęcia pewnych decyzji, odraza do samej siebie i ból - to zostało w jej sercu. Nigdy nie myślała, że stanie się to, co się stało, a teraz płaci cenę za swój błąd.         
 On też popełnił wiele błędów. Było wiele pomyłek w jego życiu. Jedne duże, drugie małe... Czy kiedykolwiek żałował, którejś z nich? Czy kiedykolwiek żałował tej największej? Nie. Był osobą, która nigdy nie czuła wyrzutów sumienia. Teraz też nic nie czuł, ale nigdy nie spodziewał się tego, jak wielkie będą konsekwencje jego czynów, tych dobrych i tych złych... 


***

Witamy Was serdecznie! Tutaj Lila Stich i Anahi  Müller. Możecie nas kojarzyć z naszych blogów. Tym razem stworzymy coś razem. Mamy nadzieję, że uda nam się pokazać coś nowego i świeżego.  
Zapraszamy do zapoznania się z bohaterami i obejrzenia zwiastuna

Liczymy na szczere opinie. Każdy, nawet najkrótszy komentarz zmotywuje nas do dalszej pracy.
Pozdrawiamy!

22 komentarze:

  1. Witam ^^
    Przeczytałam prolog i zaniemówiłam... Naprawdę. To wszystko jest takie magiczne, takie genialne, takie wspaniałe... Idealne...
    Sama nie wiem jak mam to opisać, gdyż podejrzewam, że mój słownik nie znalazłby na to Wasze cudo określenia... Po prostu słów mi brak. :)
    Podoba mi się... Strasznie! Co ja mówię... Podoba, to mało powiedziane! :*
    Zwiastun również już obejrzany i jest rewelacyjny! ;)
    No i powiem tak... Zostaję... :) I nie pozbędziecie się mnie tak łatwo ;) To już mogę Wam powiedzieć :)
    No to tak... Ja czekam na kolejny :D
    Już się nie mogę doczekać :)
    Pozdrawiam i życzę duuużo weny :)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. A mi się zwiastun nie chce wyświetlić :( Ciekawy prolog. Zachęca. Ale nie mówi dużo. Zostanę, zobaczę.
    Pozdrawiam :)
    Andi <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam.
    Prolog jest na prawdę świetny.
    Jest tajemniczy i intrygujący.
    Dwie osoby, które popełniły błędy.
    Błędy duże i małe.
    Zapewne konsekwencje tych błędów będą odczuwać przez długi czas.
    Zwiastun również jest świetny.
    Czyżby Andreas miał grać chłopaka pozbawionego wyrzutów sumienia?
    Już nie mogę doczekać się rozdziałów.
    I całej historii.
    Czekam z niecierpliwością.
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Melduję się :)
    No, kochane, czapki z głów. Genialny prolog! *.*
    Nie ma w nim żadnych zbędnych słów, wszystko jest wręcz idealne. I bardzo tajemnicze.
    W dodatku bardzo fajny zwiastun. Także, gratulacje :)
    Czekam na pierwszy rozdział! ^^
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszałyście, tak więc jestem! :))
    Jak Wy to zrobiłyście? No jak? Jak napisałyście coś tak genialnego? :o Jestem pełna podziwu! ❤
    Co czułam czytając ten prolog?
    Hm... Niepewność? Zaciekawienie? Tajemniczość? Chęć przeczytania więcej? Tak, zcedydowanie. :)
    Jestem ciekawa, co wydarzy się w jedyneczce, na którą z niecierpliwością czekam. :))
    Buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. No dziewczyny zaciekawiłyście! :D
    Prolog genialny, taki tajemniczy <3
    Już nie mogę się doczekać pierwszego rozdziału!
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, ciekawie się zaczyna :)
    Jestem ciekawa tych ich wszystkich błędów..
    Czekam na rozdział numer jeden!

    PS. Zapraszam też do siebie na nowe opowiadanie: lili-isco.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Po przeczytaniu prologu, obejrzeniu bohaterów (Andi *.*) i zwiastunu, stwierdzam, że będę tu częstym gościem :)
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jestem co prawda wielką fanką skoków, ale Andreasa kojarzę tak mniej więcej, a że mam też niestety pewnego rodzaju słabość do Niemców, a prolog jest napisany naprawdę bardzo ładnie, to zostanę. Zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie. Kto wie, może nawet zacznę oglądać skoki, choć nigdy nie mogłam się do nich przekonać?:))
    Cieszę się, ze tu trafiłam. Czekam na rozdział, żeby się jakoś bardziej rozpisać i w wolnej chwili zapraszam was do siebie;
    you-make-up-a-half-of-the-whole-iker.blogspot.com
    runaway-with-my-love.blogspot.com
    Pozdrawiam! ;*

    suenos

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaglądnęłam i zostaję :)
    Super napisane prolog.. brawa dla was.
    Jeszcze niewiele można powiedzieć, mam nadzieję, że w kolejnych rozdziałach nie zabraknie wszelkiego rodzaju przygód :) Andreasa lubię.. jak ja to określam: jestem z nim na etapie narzeczeństwa :D
    Blog już leci do moich zakładek i proszę.. informujcie mnie.
    Buziaki moje drogie ;**
    skoki-z-miloscia-w-tle.blog.pl
    w-cieniu-gwiazd.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazwyczaj lubię zostawiać długie komentarze, ale tym razem totalnie nie dalas mi pola do popisu. Zabrakło mi słów, gdy tylko dotarła do "dodaj komentarz".
    Prolog jest krótki, ale właściwie takie są najlepsze. One mają pokazywać przerost talentu nad treścią, a nie na odwrót. Nie powiem, że nie, podoba mi się tu i dlatego będę często tu zaglądać.
    Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział i przybliżenie historii,
    Sophie Eve
    lies-that-you-told-me.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Oooo.... Świetny prolog... Poruszający zwiastun. Nieźle się napracowałyście, dziewczyny.
    Zostaję!
    Czekam na pierwszy rozdział :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Po pierwsze: śliczny szablon. Nie taki... "napchany" tymi wszystkimi gadżetami, ale naprawdę ładny. Sama zapowiedź... niestety nic kompletnie nie mówi. Ale intryguje. Obawiam się trochę, że może to być opowieść dość schematyczna (ona i on, buntownik - tak to na daną chwilę odbieram) ale napisałyście, że chcecie stworzyć coś świeżego. I właśnie na to liczę.

    Pozdrawiam serdecznie. Insane z http://bylismy-szczesciarzami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem i zostaję!<3
    Prolog nie zdradza za dużo, ale podoba mi się jak wszystko dopracowałyście ;) Śliczny szablon i nawet zwiastun! ;D Gdyby mi się chciało tak bawić... ;p
    Pozdrawiam i życzę dużoooo weny! ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniły.Czytając go cos we mnie drgnęło...Piszecie o wyrzutach sumienia i popełnionych błędach.Początek nie zdradza za wiele,ale uwielbiam takie prologi.Tajemnicze,które wciągają.Naturalnie zostaję :3
    Czego Wam zyczyć?Oczywiście weny i powodzenia z świeżą nowością.Buźki :***

    OdpowiedzUsuń
  16. Dotarłam! ;D
    Tak więc: witam. ;*
    Ach, dwie wspaniałe pisarki, które swym talentem mnie wręcz onieśmielają, teraz połączyły siły. To będzie petarda! Czuję to!
    Prolog? Cud, miód i orzeszki. ♥ Świetnie napisany, bardzo wysoki poziom- gratuluję. ;*
    Bohaterowie również przypadli mi do gustu.
    Już lecę się zapisać do informowanych!
    Buźka. ;**

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej, hej jestem i ja ! :P
    Prolog? Świetny, nie ma zbyt za wiele informacji ale co znaczy że jeszcze bardziej intryguję i się chce więcej ;)
    Do bohaterów nie mam także zastrzeżeń, wyobrazić sobie tego inaczej nie można. Zwiastun także przypadł mi do gustu i już jest oddana łapka w górę ! :D
    Czekam na dalszy ciąg ;)
    I pozdrawiam was, oby dwie serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Z lekkim opóźnieniem przybywam i ja! o/
    Wellinger jako główny bohater niezbyt zachęcał mnie do czytania tego opowiadania, ale postanowiłam o nim zapomnieć i mimo wszystko przeczytać prolog. I zdecydowanie nie żałuję!
    Ta historia zapowiada się świetnie, jej początek jest bardzo intrygujący i tajemniczy. I ten język! Profesjonalny ;)
    Mamy tutaj dwie osoby - zapewne Andiego i którąś z bohaterek z zakładki, intuicja mówi mi, że Lisę.
    Zapisane tu słowa są piękne, choć smutne, a jednocześnie tak prawdziwe. To wszystko brzmi dość dramatycznie, przez moment przeszło mi przez myśl, że bohaterowie kogoś zabili. Pewnie się mylę, ale przeszłość tej dwójki naprawdę mnie ciekawi - nawet jeśli obyło się bez morderstwa.
    Wyczekuję zniecierpliwiona jedyneczki :)
    Pozdrawiam gorąco i życzę duuużo weny.
    zostan-z-nami.blogspot.com
    Btw. Piękny szablon.

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej! W końcu dotarłam.
    Przeczytałam i zostaję. Lubię takie krótkie prologi, które zachęcają do zostania z daną historią. Mowa o popełnionych błędach.. Co zrobili nasi główni bohaterowie?
    Z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział!
    Buziaczk :*

    OdpowiedzUsuń
  20. http://happinessinthemorning.blogspot.com/2015/08/rozdzia-trzeci.html
    trójeczka z Norwegami

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej ;)
    Wpadłam tu przypadkowo i już wiem, że zostaję!
    Prolog - geniusz i ten styl, bajeczka :3
    Czytałam już mnóstwo welligerowych opowiadań to i te z chęcią będę czytała ;) Czekam na rozdział pierwszy!
    Buziaki i weny życzę! :*
    Zapraszam też do mnie: http://tajemnice-ammannow.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zapraszam na pierwszy rozdział u Ammannów :*
    http://tajemnice-ammannow.blogspot.com/2015/08/rozdzia-pierwszy.html

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.